Jak wygląda MdM na Dolnym Śląsku?
W przeciwieństwie do 2014 r., ubiegły rok okazał się dla programu MdM całkiem sporym sukcesem. Duża w tym zasługa zmian, jakie wprowadzono do programu we wrześniu, pozwalając między innymi na zakup mieszkania na rynku wtórnym oraz podnosząc wysokość dopłat.
 |
Nie udało się wprawdzie wykorzystać w całości budżet na dopłaty do kredytów, ale wypłacono aż 85 procent dostępnych środków, czyli około 520 milionów złotych. Popularność MdM napędziła przy okazji sprzedaż kredytów hipotecznych – w ubiegłym roku dzięki programowi banki udzielimy ponad 27 tysięcy nowych kredytów o wartości niemal 4,9 miliardów złotych. A jak to wyglądało na Dolnym Śląsku?
Na całe województwo przypada ponad 4500 wniosków o dofinansowanie zakupu pierwszego mieszkania. Najwięcej kredytów preferencyjnych przyznano mieszkańcom Wrocławia, co zresztą nie jest żadnym zaskoczeniem, bo to jeden z największych rynków w całym kraju. Wrocławianie złożyli 2349 wniosków, dopłaty dla nich opiewały na kwotę około 58 milionów złotych.
W gminach ościennych kredyty preferencyjne były już mniej popularne – 648 wniosków. Za to na pozostałych obszarach województwa dolnośląskiego wypłacono dopłaty o wartości 32 milionów – 1530 wniosków. We Wrocławiu kupowane były w ramach MdM zarówno nowe, jak i używane mieszkania, jednak w obu przypadkach limity cenowe są zbyt wyśrubowane, co wpływa na stosunkowo niski udział MdM w ogólnej sprzedaży mieszkań.
